Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wober z miasteczka Stettin/Szczecin. Mam przejechane 67526.71 kilometrów na szosie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.04 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda w Szczecinie
free counters

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2013

Dystans całkowity:416.05 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:59.44 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
65.12 km
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

TRENING#108

Czwartek, 29 sierpnia 2013 · dodano: 29.08.2013 | Komentarze 5

Dziś na Niemcy. Jakoś bez przygód i chęci. Jakoś minęło :)


Dane wyjazdu:
124.15 km
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

TRENING#107

Niedziela, 25 sierpnia 2013 · dodano: 28.08.2013 | Komentarze 0

Dziś z ekipą. Skład mocny: Grześ, Piotr, Robert i Darek. Pokręciliśmy się przez Niemcy do Nowego Warpna sprawdzić nowy asfalt. Rzeczywiście jedzie się wyśmienicie. Były ataki, mocne zmiany. W pierwszą średnia 37km/h Na powrocie nie było lżej choć na koniec złapała mnie bomba i ledwo co sie doczłapałem na Głebokie. Dzięki chłopaki że poczekaliście :)
Potem już do domu w tempie ślimaczym. Nogi puste brak treningów wychodzi, ale są inne priorytety....


Dane wyjazdu:
12.93 km
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

TRENING#106

Wtorek, 20 sierpnia 2013 · dodano: 28.08.2013 | Komentarze 0

Spacer z prawego brzegu.


Dane wyjazdu:
77.14 km
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

TRENING#105

Niedziela, 18 sierpnia 2013 · dodano: 18.08.2013 | Komentarze 0

Jak patrze na częstotliwość swojej jazdy i treningów to wiem że tak już to będzie wyglądało. No cóż są inne priorytety. Trzeba się dostosować.
Wczoraj po 12h pracy miałem dziś się wyspać ale postanowiłem zakręcić o 7 rano. Filip mnie namówił i spotkaliśmy się w Gardnie. Pojechaliśmy na Gryfino po jednego kolegę który się nie pojawił. Potem na Stare Czarnowo, i na wysokości Kołbacza się rozdzieliliśmy. Było kilka mocnych szarpnięć. Tętno masakra :D
Trzeba strefy przestawić bo od pikania mnie uszy bolą :D


Dane wyjazdu:
59.77 km
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

TRENING#104

Niedziela, 11 sierpnia 2013 · dodano: 12.08.2013 | Komentarze 0

Podrzuciłem mamuśkę do Gryfina i załapałem się na trening z chłopakami z WP TRANS.
Bajabongo po wczorajszym. Dużo pogaduszek i dwie akcje :)


Dane wyjazdu:
57.88 km
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

WYŚCIG#04 - VII Maraton MTB Miedwie

Sobota, 10 sierpnia 2013 · dodano: 12.08.2013 | Komentarze 5

Start w tegorocznym maratonie przyszedł naturalnie. To jedyna moje jazda na MTB w sezonie :) są super nagrody i tylko dlatego jadę ten wyścig. W tym roku już w M3. Najliczniejsza kategoria w której było coś koło 330 osób. Dodatkowo jechaliśmy w dobrym składzie WP TRANS. Filip w zeszłym roku wygrał OPEN i kategorię M3. W tym roku jako, że było na 5-ciu to nastawialiśmy się na dobre wyniki. Start opóźniony o godzinę trochę zburzył rozgrzewkę. Zmieniali tak start, że trzeba było być na miejscu a nie kręcić się w okolicy.

Początek spokojny na promenadzie i przepchnąłem się do przodu. Na asfalcie jedziemy już w czubie. Trochę zgubił nam się Lubi i zostaliśmy w czwórkę. Jak to w peletonie nie ma kto ciągnąć. Zrobiliśmy trochę zmian z Filipem, Rafałem Chmielem, Robertem (Bodim). Założenie było takie żeby kręcić mocno do podjazdu gdzie chyba wszyscy wiedzieli, że pójdzie ogień. Początkowe asfaltowe odcinki były moje. Super się jechało. Kontrolowaliśmy całość. Przed płytami już z przodu zostałem tylko z Filipem. Trochę dalej był Arek a Serek odpadł nam na asfalcie z powodu kapcia.

Po płytach już nie było jak wyprzedzać. Na szczęście jadę 4-5ty. Do podjazdu było spoko. Choć meczy mnie teren bo nie potrafię kręcić. Za dużo wybijania z rytmu. Przed samym skrętem na podjazd zajeżdża mi drogę koleś i w piasku kopie się przede mną. Udaje mi się zrzucić bieg i trochę tracę do reszty która ostro poszła. Filip z Rafałem odpalili tak, że do mety tylko czuć było ich gaz :)

Ja na podjeździe jeszcze krzyczę do Tobiego (M2) żeby mn9ie puścił. Sorry Tob że musiałeś zejść :)

Odjeżdża mi trochę osób na zjeździe ale dochodzę. Na asfalcie koleś przede mną puszcza koło na podjeździe i juz nie mam siły spawać po gonitwie. Mam grupę w zasięgu 60-70 metrów i nie jestem w stanie ich dojść. Wiszę tak aż do kolejnego podjazdu po płytach. Tam blokuje mnie trochę M2 która startowała przed nami i ci którzy zostali trochę pokrzyżowali mi pogoń. W sumie teraz uważam, że i tak bym ich nie doszedł. Na podjeździe spokojnie równym tempem. Potem już cześć asfaltu. jadę sam a na plecach widzę Arka z dwoma kolesiami. jadę swoje z myślą, że zaraz mnie najdą. Na podjeździe w Rekowie dochodzą mnie. Miałem średnią tarczę. Na górze zrzucam na blat i kupa. Łańcuch leci na zewnątrz. Staję i zakładam. Chłopaki odchodzą i juz ich nie dogoniłem. W międzyczasie mija mnie kilka osób. Ciężko rozpoznać kto M2 a M3. jadę swoje. Ludzie łapią się na koło. Jest asfalt czyli mój żywioł :)
Do końca ciągnę ludzi na kolej (4 osoby) Na końcu tylko jeden mi odjechał bo już nie było z czego docisnąć. Zabrakło pół roweru :)

W sumie za mało treningów i tempa wyścigowego. Widać że słaby leszcz ze mnie na taką dużą intensywność i krótki dystans :)
Plan wykonany prawie. Filip 2 OPEN i w M3. Widać było ekipę.
Potem już tylko śmiechy i udało sie nawet wylosować w teletomboli gadżety :)

WYNIKI

Mój wynik:
M3 - 15/331
OPEN - 45/1199


Dane wyjazdu:
19.06 km
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

TRENING#103

Wtorek, 6 sierpnia 2013 · dodano: 12.08.2013 | Komentarze 0

Czasu na rower brak. Doba za krótka. Dziś krótko przed Miedwiem. Będzie słabo na maxa. Zero tempa wyścigowego.

ps. jeszcze mnie drzewo przytuliło.....