Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wober z miasteczka Stettin/Szczecin. Mam przejechane 67526.71 kilometrów na szosie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.04 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda w Szczecinie
free counters

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2009

Dystans całkowity:842.33 km (w terenie 166.53 km; 19.77%)
Czas w ruchu:36:16
Średnia prędkość:23.23 km/h
Maksymalna prędkość:58.83 km/h
Maks. tętno maksymalne:201 (104 %)
Maks. tętno średnie:159 (82 %)
Suma kalorii:7032 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:60.17 km i 2h 35m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
119.21 km
04:45 h 25.10 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Tour De Niemcy

Niedziela, 31 maja 2009 · dodano: 31.05.2009 | Komentarze 13

Na starcie tour'u stanęło 5 osób planowanych przez organizatorów (dołączyła 1 osoba). Ruszyliśmy spokojnym tempem na przejście w Buku i tutaj zakończyła się moja znajomość wycieczki :)
Po przejściu "granicy" tempo wzrastało i zaczęły się zaciągi. Koksiarze na przodzie, potem ci na kacu i reszta. Pokręciliśmy się po niemieckich bezdrożach i powiem że chyba trzeba kupić szosę bo warunki do takiej jazdy maja wyśmienite.
Jak to na prawdziwym tourze były i premie górskie (nawet udało mi się podstępem zaliczyć jedną przez koksami) i bufety. Podziwiam bardzo kolegę Zbyszka który trzymał sie z nami na trójkołowcu pełen szacun!!!!!
Wróciliśmy przez Bobolin, Stobno, Mierzyn po drodze grupka się zmniejszała do Głębokiego dojechałem z Mateuszem odebrałem żone która też miała wycieczkę i przez Wołczkowo, Bezrzecze do domu...... udana niedziela !!!

ps. Tak koksowali chłopaki że korbę muszę kupić nową fabryczna już się rozleciała a po ostatnim OTB nawet się pokrzywiła. Żona mówi że zabroni mi z nimi jeździć bo tylko wydatki, wydatki, wydatki...... nie chcę nic mówić ale żona to też wydatki, wydatki, wydatki :P
i fotki:

LOcknitz wita © wober


Przejażdżka na kotku © wober


Wiatraczki © wober


Koks tomash © wober


Mnich jaktro © wober


Wycieczkowicze © wober
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
51.50 km
02:01 h 25.54 km/h:
Maks. pr.:58.83 km/h
Temperatura:
HR max:190 ( 98%)
HR avg:157 ( 81%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Weekend !!

Piątek, 29 maja 2009 · dodano: 29.05.2009 | Komentarze 5

Popedałowałem rano do roboty. Cały dzień nie mogłem się doczekać kręcenia..
Po robocie na mieście spotkałem Krzyśka (niedawno razem klepaliśmy pętlę na Dobieszczyn) razem z żonką. Śmigali na Masę Krytyczną ale niestety ja grzecznie podziękowałem i tylko odprowadziłem ich na pl.Lotników. Umówiłem się z Krzyśkiem na kontakt na niedzielę może wyruszy z nami na podbój Niemiec :)
Po pożegnaniu wyruszyłem na Bartoszewo, Dobrą, Lubieszyn, Dołuje, Warzymice, Ostoję, i przez Wierzbową do domku. Wiatr dziś straszny miejmy nadzieję że w niedziele nie powieje bo będzie ciężka ta setka...
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
34.63 km
01:32 h 22.58 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Leśna męczarnia

Środa, 27 maja 2009 · dodano: 27.05.2009 | Komentarze 2

Po wyprawie z "koksami" miałem ogromną chęć na rozjeżdżenie bo nóżki po niedzieli troszkę bolały. W głowie chęć jazdy i motywacja a w nogach......pustka. Kompletnie nic dziś moje nogi nie podawały. Pomęczyłem ostatnie podjazdy które pokazał mi mm85 i powiem że bardziej się nimi zmęczyłem niż po niedzielnych przejażdżce po puszczy. Odpocznę trochę i niestety muszę odwiedzić serwis coś się w korbie zaczyna dziać niedobrego a na dodatek jadąc na blacie coś haczy przerzutka z przodu..... oby było lepiej :)


Dane wyjazdu:
75.07 km
03:42 h 20.29 km/h:
Maks. pr.:46.29 km/h
Temperatura:20.0
HR max:201 (104%)
HR avg:159 ( 82%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1531 kcal
Rower:

Puszcza Bukowa

Niedziela, 24 maja 2009 · dodano: 24.05.2009 | Komentarze 3

Jak to bywa w niedziele trzeba było popedałować. Umówiłem się z "młodą gwardią" na wypad do puszczy. Pojeździliśmy troszkę, "zrobiliśmy" lodzika na Binowie potem na widok już w trójkę bo tomash nie przykoksował po maratonie :P
Traska fajna prócz jednej mojej gleby na szczęście strat brak zarówno w sprzęcie jak i ludziach. Ucierpiała tylko moja dupa i plecy ;]
Potem jeszcze dokręciłem z mm85 kilka km w okolicach Głębokiego
Nie wiem czy żona puści mnie z nimi znowu bo te rysy na plecach podobno są podejrzane........
ps. Chłopaki czemu te dziwki tak drapią?? :D
DO następnego !!!!!

HrMax chyba przed upadkiem :)
Kategoria Puszcza Bukowa


Dane wyjazdu:
62.85 km
02:45 h 22.85 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Szosa i Las

Piątek, 22 maja 2009 · dodano: 23.05.2009 | Komentarze 0

Wyjazd piątkowy oraz sobotni. W piątek wkrzańska i lasek arkoński a sobota wypad na prawobrzeże po auto :)
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
39.90 km
01:24 h 28.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Po robocie

Środa, 20 maja 2009 · dodano: 20.05.2009 | Komentarze 0

Szybka szosa po robocie. Takie rozjeżdżenie po setce :)
Bez zdjęć bo nie było czasu.
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
122.61 km
05:18 h 23.13 km/h:
Maks. pr.:51.23 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Pierwsza SETKA!!!

Niedziela, 17 maja 2009 · dodano: 17.05.2009 | Komentarze 5

Tutaj miałem 100.90 :) (Przed samym Tanowem) © wober


Mój wynik :) © wober


Średnia © wober
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
31.44 km
01:19 h 23.88 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Lajtowo po robocie

Piątek, 15 maja 2009 · dodano: 15.05.2009 | Komentarze 6

Miała być Puszcza, ale niestety pogoda stała pod znakiem zapytania i jak już byłem zdecydowany na wycieczkę zaczęło kropić :/
Już miałem rezygnować ale przy powrocie do domu postanowiłem zrobić mała rundkę przez południową żeby trzymać sie blisko domu i tak pedałowałem żę przez Siadło dolne, górne, Warzymice, Ostoje, i powrót europejską.
Bardzo lajtowe pedałowanie..... mimo dawek magnezu i mocnemu ograniczeniu kawy skurcze coraz częściej mnie łapią..... no przecież piwa nie odstawie :D

Siadło Górne i widok na jego dolną część © wober


Dane wyjazdu:
45.62 km
02:07 h 21.55 km/h:
Maks. pr.:55.01 km/h
Temperatura:14.0
HR max:181 ( 93%)
HR avg:152 ( 78%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1009 kcal
Rower:

Teren, teren, teren

Czwartek, 14 maja 2009 · dodano: 14.05.2009 | Komentarze 3

Moje motto jest jak najbardziej realizowane. Po zebraniu w robocie do domu, rower i w drogę. Podjazd lasem pod miodową, następnie Gubałówka i na wprost po zjeździe na podjazd do "kocich łbów". Potem odbiłem na nieznane mi scieżki i lasem dojechałem do.....Polic.
Jakie było zdziwienie na mojej twarzy..... powrót przez Siedlice, Pilchowo na Głębokie i przez Bezrzecze na Pomorzany.
Ogólnie już lepiej się czuje na podjazdach, jest większy power :) (o ile może to nazwać powerem). Trening trwa.....

Gdzieś w lesie © wober


Strumyczek :) © wober


Dane wyjazdu:
39.99 km
01:49 h 22.01 km/h:
Maks. pr.:40.10 km/h
Temperatura:16.0
HR max:174 ( 90%)
HR avg:145 ( 75%)
Podjazdy: m
Kalorie: 996 kcal
Rower:

Teren - Wkrzańska

Wtorek, 12 maja 2009 · dodano: 12.05.2009 | Komentarze 7

Przyznać trzeba szczerze, że po przeprowadzce na lewy brzeg podniosłem się na szybkości na szosie i idzie nawet ładnie ale górki strasznie mnie rozczarowują. Dziś postanowiłem pojechać teren żeby poćwiczyć trochę podjazdy bo naprawdę meczę się niemiłosiernie szybko odpoczywam na prostej. Postanowiłem zabrać się za to...... ostro bo technicznie tragedia. Jednak stwierdzam fakt ze Wkrzańska to płaska okolica choć dziś znalazłem ciekawą traskę którą można się trochę zmęczyć. Poszukiwanie górek będą trwać nadal :)

madzia nad wodą © wober


Strumyczek © wober


motto na kolejne wypady: teren, teren, teren :D