Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wober z miasteczka Stettin/Szczecin. Mam przejechane 67526.71 kilometrów na szosie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.04 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda w Szczecinie
free counters

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
39.20 km
01:22 h 28.68 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Do roboty

Czwartek, 13 maja 2010 · dodano: 13.05.2010 | Komentarze 6

.....i powrocik. Strasznie się dziś jechało zmęczenie robotą spore. Psychicznie muszę się odmóżdżyć..........

ps. do Bary po nową lampkę na tył, jestem widoczny :)
Kategoria Szosa



Komentarze
wober
| 15:27 sobota, 15 maja 2010 | linkuj Niemiecką. Do Gryfina normalnie, potem przelatujemy na Niemcy.
Spotkanie na polanie przy szmaragdzie gdzie rok temu startował Gryf Maraton
Start 10:30 z polany
widmo
| 08:06 sobota, 15 maja 2010 | linkuj A tak ogólnie to jaka trasa? Niemiecką czy polską stroną będziecie jechac?
widmo
| 08:05 sobota, 15 maja 2010 | linkuj Jakby tempo było bliższe 28 niż 35 to może też bym się na jutro pisał :) Na zmianę chyba nie dam radę wyjśc, mój Author nie ma szans z Waszymi rasowymi maszynami...
wober
| 21:13 piątek, 14 maja 2010 | linkuj 507 305 301 albo gg 3414965
pavello91
| 20:09 piątek, 14 maja 2010 | linkuj siemka, dasz mi do siebie jakies namiary zebysmy sie umowili co do nieidzieli ? gg albo fon.
Misiacz
| 12:16 piątek, 14 maja 2010 | linkuj Witam! Dotarła do mnie informacja następującej treści:

Według tej informacji jutro (sobota 15 maja 2010) szczecińskie turystyczne kluby rowerowe (turystyczne) zbierają się o 8:00 rano nad jeziorem Głębokim i grupą jadą do Niemiec, gdzie w ramach integracji przygranicznej spotykają się z rowerowymi klubami niemieckimi. Stamtąd trasa wiedzie do Ueckermunde, gdzie niemieccy strażacy zapewniają imprezę i nocleg w remizie "na deskach" (trzeba by wziąć karimatę i śpiworek) za symboliczne 1 EUR (oczywiście nocleg za tyle, na piwo w cenie bym nie liczył ;)). Można oczywiście przejechać tylko część trasy i nie nocować :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!