Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wober z miasteczka Stettin/Szczecin. Mam przejechane 67526.71 kilometrów na szosie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.04 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda w Szczecinie
free counters

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
77.12 km
02:18 h 33.53 km/h:
Maks. pr.:56.12 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Sylwester Szmyd.....

Poniedziałek, 9 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 2

Tak się dziś poczułem, normalnie jak Szmyd. Nie chodzi że taki ze mnie kozak bo nóg jeszcze nie ogoliłem ;P
Dziś jak Sylwek odcięło mi prąd na 70-siątym kilometrze. Normalnie masakra. Już wiem jak się czuł chłopak podjeżdżając Mount Ventoux.
Mimo braku mocy i najdłuższym rozjeździe w historii mojej przygody z szosą to jestem mega zadowolony z treningu. Dziś ostra wytrzymałościówka. Pod Panoramę z licznika nie schodziło 20km/h. Podjazd bo Binowa z Podjuch na liczniku 25 km/h co mnie mocno satysfakcjonuje. Potem podłączył sie jakiś kox MTB (lat ze 40) posiedział na kole, zaatakował i musiałem go gonić ;)
Skasowany za Dobropolem na zjeździe, jakoś nie gonił mimo że poczekałem na rozjeździe na Stare Czarnowo to chłopaka nie było....
Jutro odpoczynek i konserwacja sprzętu.

Bociany w Dobropolu © wober01
Kategoria Szosa



Komentarze
wober | 15:14 czwartek, 12 sierpnia 2010 | linkuj Trenuje, najwyżej mnie zostawicie :D

ps. a jest w Kołobrzegu "Real" ?:) (joke)
Virenque
| 12:44 czwartek, 12 sierpnia 2010 | linkuj Mi tak odcięło prąd w zeszłym roku, zupełnie jakby ktoś wyciągnął wtyczkę. Straszne uczucie.
Trenuj, trenuj, w Kołobrzegu będzie okazja spotkać się w realu :)
pzdr
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!