Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wober z miasteczka Stettin/Szczecin. Mam przejechane 67526.71 kilometrów na szosie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.04 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda w Szczecinie
free counters

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
121.31 km
03:56 h 30.84 km/h:
Maks. pr.:54.04 km/h
Temperatura:
HR max:184 ( 95%)
HR avg:154 ( 79%)
Podjazdy:437 m
Kalorie: 3619 kcal
Rower:

Kał Boy

Sobota, 23 kwietnia 2011 · dodano: 23.04.2011 | Komentarze 7

"Nie wiem czy jestem najlepszym trenerem na świecie - ale wiem że nie ma lepszych" :D

Umówiliśmy się wczoraj z Krzyśkiem (rtut) na trening. Jako, że chciałem dobrać peleton zadzwoniłem do Łukasza (Miśka), który też chciał się zabrać z nami. Wystartowaliśmy około 12:30 bo z rana trzeba było ogarnąć kilka rzeczy. Krzysiek dojechał na stację LOTOS w Zdrojach i ruszyliśmy. Chłopków swędziała noga. Zaraz po wyjechaniu z Podjuch polecieliśmy w ekspresowym tempie do Gryfina. Dziwiło mnie że takie tempo na początku się zaczęło bo przecież jeszcze trzeba wrócić :)
Moje obawy się sprawdziły ale o tym później. W Gryfinie decyzja czy jedziemy dalej na Krajnik czy uderzamy na wał przeciw-powodziowy. Popatrzyliśmy na flagi obok kościoła i decyzja padła na wał. Wiaterek lekko sprzyjający choć czasami potrafił przeszkadzać. Misiek lekko zostawał w tyle ale nie ma się co dziwić chłopak po kontuzji i szosę ma dopiero od tego sezonu, a wcześniej nic nie robił.
Czekaliśmy tak na niego co jakiś czas z Krzyśkiem. Dotarliśmy do Schwedt i potem do Krajnika gdzie zrobiliśmy dłuższą przerwę. Zanim jednak ujrzeliśmy granicę państwa staneliśy na wale bo nasz kolega musiał skorzystać z krzaczków. Nie pytajcie do czego może przydać się druga koszulka :D (patrz tytuł)
Od Krajnika wiatr mocno w twarz i zaczęły się sztywne podjazdy. Misiek zostawał coraz dalej a my coraz częściej stawaliśmy. Krzysiek dawał radę :)
Większość trasy na powrocie ciągnąłem nasz peleton. Z Gryfina na kierowaliśmy się w stronę domu. Zszedłem ze zmiany i okazało się że zmęczenie Miśka jest tak duże, że nie pokazał mi dziury w asfalcie co spowodowało przymusową przerwę na zmianę dętki. Szykuje się konieczna zmiana opon :/
Wymiana dętki expresowa bo nauczyłem się od MISTRZA jak się je zmienia :D
PO zmianie odskoczyliśmy od Miśka i dowiozłem wycieczkę do LOTOSA. Misiek dojechał po chwili i....... załączone zdjęcie mówi swoje :)
Dzięki za trening chłopaki i mam nadzieje do zobaczenia na kolejnych :)

ps. opalenizna kolarska zdobyta, teraz można ją utrzymać do końca sezonu jak zawsze :D

AVG CAD: 91

Zdechnięty MIŚ © wober


ps. zdjęć mało bo to trening a nie wycieczka :)
Kategoria Szosa



Komentarze
Virenque
| 11:17 niedziela, 24 kwietnia 2011 | linkuj Na Trzebnicę to już chyba wszyscy będziemy mieli kolarską opaleniznę, mnie w górach też przyjarało, chociaż starałem się kręcić bardziej w lesie ;)
rtut
| 20:33 sobota, 23 kwietnia 2011 | linkuj Jeszcze raz dzięki trenerze za fajną jazdę. Koleżanko nie łam się to dopiero początek sezonu to jeszcze pewnie będzie okazja. Wesołych Świąt wszystkim i do następnego kręcenia
kfiatek13m
| 19:59 sobota, 23 kwietnia 2011 | linkuj Wierzę :) będąc dziś w pracy byłam tak smutna - nie na zewnątrz, bo uśmiechałam się, tylko w głębi, w środku... takie słonko i nic nie mogłam zrobić...
wober
| 19:53 sobota, 23 kwietnia 2011 | linkuj Magda misiek też żałował :D
kfiatek13m
| 19:51 sobota, 23 kwietnia 2011 | linkuj żałuję, że musiałam iść do pracy i ominęła mnie tak fajna wyprawa... ale przynajmniej macie porządną średnią, a nie to co ze mną ;)
wober
| 18:27 sobota, 23 kwietnia 2011 | linkuj Palce jak palce tu akurat jest ok, ale nóżki i ręce śmiesznie wyglądają :)
sq3mka
| 18:08 sobota, 23 kwietnia 2011 | linkuj ooo tak opalenizna kolarska to jest to. W zeszłym sezonie musiałem zacząć jeździć jakiś czas bez rękawiczek bo miałem dwukolorowe palce;p
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!