Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wober z miasteczka Stettin/Szczecin. Mam przejechane 67526.71 kilometrów na szosie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.04 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda w Szczecinie
free counters

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
61.21 km
01:52 h 32.79 km/h:
Maks. pr.:57.11 km/h
Temperatura:18.0
HR max:177 ( 91%)
HR avg:156 ( 80%)
Podjazdy:312 m
Kalorie: 1711 kcal
Rower:

Na "otro"

Czwartek, 12 maja 2011 · dodano: 12.05.2011 | Komentarze 11

Nogi ciężkie mocy mniej po diecie. Mimo że kilogramy ida w dół w szybkim tempie to czuje że zmęczenie jest większe. Nie ma co się dziwić skoro ograniczone są węglowodany. Jutro z racji maratonu jem normalnie i aby nie odcięło mnie gdzieś po drodze. Może uda się być w pierwszej piątce choć konkurencja jest duża i widać faworytów ale postaram się o niespodziankę ;)
Kategoria Szosa



Komentarze
woody
| 00:26 sobota, 14 maja 2011 | linkuj Wober fakty są takie jak stosujesz tą dietę to z maratonu beda nici. Zreszta dowiemy się jutro :)
wober
| 21:13 piątek, 13 maja 2011 | linkuj Jak stosuje ją długo to te efekty się pojawią, ja stosuje tylko chwile dla zrzucenia zbędnych kg.
kris91
| 20:12 piątek, 13 maja 2011 | linkuj O lol... Moja mama też jest na diecie białkowej.. Nie będę mówił co jej przez to dolega bo wszystko w necie można wyczytać ,ale dla niej super bo schudła szybko prawie 10kg :/

Ps. A ja dzisiaj jeszcze mocniej pojechałem ! Ha ! :D
Virenque
| 19:55 piątek, 13 maja 2011 | linkuj Jak dla mnie trochę igrasz z ogniem, szczególnie że się za to zabrałeś akurat w pełni sezonu. Zrobisz i tak co chcesz, trzymam kciuki żebyś nie miał problemów.
Znam parę przykładów "działania" tej diety i nie są to niestety przykłady pozytywne - w większości kończyły się u lekarza, a nawet w szpitalu. Na początku jest wszystko super, u Ciebie z resztą też, bo widzisz efekty ale potem mogą się zacząć problemy, szczególnie, że jesteś sportowcem i organizm ma duże obciążenia.
pzdr
wober
| 18:55 piątek, 13 maja 2011 | linkuj Mikołaj w kilku kwestiach się nie zgadzam z tym artykułem po przeczytaniu komentarzy jest dużo nieścisłości i motania się owej Pani raz piszącej że ginie woda z organizmu a raz ze mięśnie :)
Jak ktoś stosuje tę dietę przez kilka lat to dla mnie głupota!! Wszystko jest dla ludzi ale z głową. Ja zbiłem cześć i tak oszukując (np picie jogurtów smakowych a nie naturalnych) Teraz będę miał dzień wolny od diety i stosował z warzywami, Póki drastycznie nie poczuje braku mocy to chce zejsc z 5 kg max i to utrzymać zeby rama nie pękła pod moją dupą :D
Virenque
| 15:21 piątek, 13 maja 2011 | linkuj Nie nie nie, zakazuje ! ;)
Poczytaj sobie:
http://virtualtrener.wordpress.com/2010/07/19/dieta-proteinowa-dukana-spojrzenie-naukowe/
pzdr
wober
| 15:13 piątek, 13 maja 2011 | linkuj Mikołaj zaskocze ciebie białkowa :D
Kosztem siły schodzę z wagi zeby utrzymać ją na sezon. Nie wchodzę rygorystycznie tak jak powinna przebiegać jest oszukiwanie lekkie ale liczy sie efekt. Widzę spadek mocy ale nie ma się co dziwić bo mniejsza ilość węglowodanów.
Virenque
| 14:04 piątek, 13 maja 2011 | linkuj Romek jaka dieta ? Tylko nie pisz że białkowa, bo jak tak to Ci to z głowy wybiję.
pzdr
woody
| 20:42 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj o k3%%# ale byk miał być "cóż"
woody
| 20:30 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj A cuż to za dieta jest??? Bo ja póki co dieta MŻ. No i pyry odstawiłem na korzyść kaszy i ryżu
kfiatek13m
| 20:22 czwartek, 12 maja 2011 | linkuj Dieta ciężka, ale są efekty :) Mam nadzieję, że w sobotę pogoda nam dopisze :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!