Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wober z miasteczka Stettin/Szczecin. Mam przejechane 67526.71 kilometrów na szosie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.04 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda w Szczecinie
free counters

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
121.10 km
03:40 h 33.03 km/h:
Maks. pr.:57.94 km/h
Temperatura:29.0
HR max:180 ( 93%)
HR avg:155 ( 80%)
Podjazdy:613 m
Kalorie: 3591 kcal

Do Babci....

Środa, 8 czerwca 2011 · dodano: 08.06.2011 | Komentarze 9

Miała być trasa z min 150 kilosów ale jakoś mi się odechciało. Uderzyłem na Chojnę gdzie miałem w planach postój u Babci żeby napełnić bidony. Przez Gryfino, Widuchową, Lisie Pole szybko docieram do Chojny. Zdążyłem tylko dojechać do Babci przed moja Ciocią która okazało się przyjechała ponieważ z babcią nie było za ciekawie. Już wczoraj moja mama mówiła że babcia źle się czuje. Jest kobitka po dwóch zawałach więc każdą taką informacje traktujemy poważnie. Wezwaliśmy karetkę ale dyżurny nas olał :/
Ciocia zadzwoniła do lekarza babci który zainterweniował i karetka się znalazła. Babcia miała duże ciśnienie i panowie postanowili zabrać ja do szpitala na badanie i wzmocnienie organizmu. Tak się skończyły moje odwiedziny :/
W sumie byłem tam tylko 30min. Teraz tylko czekać na informację czy wszystko ok.....
Po takiej akcji nie chciało mi się jechać dalej i wyruszyłem w drogę powrotną. Jest tak gorąco że czułem od Podjuch lekkie odwodnienie czego skutkiem były lekkie dreszcze. Mimo tego że na całej trasie wypiłem 3 litry napojów. Takie upały nie pomagają w jeździe ale było ok.


AVG CAD: 88

Specialized odpoczywa przed Lisim Polem © wober
Kategoria Szosa



Komentarze
tommy
| 16:31 piątek, 17 czerwca 2011 | linkuj Jedna z najpiękniejszych szosówek na bikestats, jak nie najpiękniejsza.
I powinieneś ustawić to zdjęcie (lub podobne) do profilu roweru, a nie tam jakieś w częściach na ścianie wiszące ;-)
bartek9007
| 12:39 czwartek, 9 czerwca 2011 | linkuj pozdorw babcie wszystko bedzie ok na pewno - chociaz z doswiadczenia ci powiem ze w szpitalu to pewnie popierdola i odesla z kwitkiem - osobiscie polecam medyceyne naturalna (co sie nie wyklucza z zadna inna) a zwlaszcza pijawki - na cisnienie ekstra podobno.

a rower masz piekny ;) tylko pozazdroscic :) kola sie z rama kosmicznie komponuja

pzdr byku
rtut
| 20:08 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj również zdrowia dla Babci życzę. Ile bym dał żeby się też przejechac a tu lipa Panie ...
maccacus
| 17:55 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj Zdrowia życzę babci!
wober
| 13:00 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj Mikołaj z tymi kaloriami też się zastanawiałem skąd tak dużo ale wpisuje tyle ile pokazał mi licznik. Nie ma tam możliwości żadnego ustawienia. Już wcześniej widziałem żę kalorie idą wyżej mimo zbliżonych kilometrów. Taki sprzęt do dupy.....

ps. dziękuje wszystkim babcie pozdrowię
kfiatek13m
| 12:22 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj Romku pozdrów Babcię. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze...
Virenque
| 12:17 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj Trzymam kciuki za Babcię :)
Ładnie ostatnio kręcisz, średnie konkretne, w Gorzowie będzie moc !!
Ale żeby 3591 kalorii na 120 km po płaskim to chyba coś Ci przekłamało :)
DaDasik
| 12:13 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj Kurcze, ale piękna maszynka :D
Pozdrów babcię. Na pewno wszystko będzie w porządku. Taka wzmacniająca wizyta w szpitalu naprawdę dużo pomaga.
RafalCSC
| 12:09 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj Widać że Ją Kochasz pędziłeś jak szalony !!!
Dużo zdrowia dla Babci.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!