Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wober z miasteczka Stettin/Szczecin. Mam przejechane 67526.71 kilometrów na szosie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.04 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda w Szczecinie
free counters

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
149.33 km
04:37 h 32.35 km/h:
Maks. pr.:52.67 km/h
Temperatura:25.0
HR max:174 ( 90%)
HR avg:150 ( 77%)
Podjazdy:783 m
Kalorie: 3799 kcal

Treningowo

Poniedziałek, 27 czerwca 2011 · dodano: 27.06.2011 | Komentarze 9

Dzisiaj plan był taki żeby pojechać mocniej cały trening bez przekraczania progu. Zrobiłem trasę z wczoraj dokręcając dodatkowo na Trzcińsko oraz na powrocie na Gardno. Pogoda wyśmienita na jazdę. Lekki wiatr trochę przeszkadzający na powrocie. Początek i końcówka lekkie ok. 10km rozgrzewki i rozjazdu.
W sumie powiem że od Radziszewa miałem lekki kryzys i nie gnałem już tak. Tętno niby ok ale chwilowe pogranicze odcięcia było czuć. Jutro odpoczynek środa lekko po górkach i czwartek normalnie bez szarpania. Może coś się wyżebra w tym Gorzowie.....

AVG CAD: 90



/
Kategoria Szosa



Komentarze
wober
| 20:22 wtorek, 28 czerwca 2011 | linkuj Michale Maraton w Gorzowie :)
rejziak79-remove
| 16:16 wtorek, 28 czerwca 2011 | linkuj @wober co to za start się szykuje ?
Virenque
| 15:40 wtorek, 28 czerwca 2011 | linkuj To teraz pobawię się w trenera:
- w czwartek odpuść zupełnie trening, a zrób sobie wprowadzenie w piątek (ok. 1,5 h lekko z paroma mocniejszymi akcentami). Dzięki temu będziesz wypoczęty, ale też wystarczająco rozkręcony na wyścig.
Gryf
| 20:24 poniedziałek, 27 czerwca 2011 | linkuj Nie poznałeś, bo nie byłem w obcisłym trykociku :D
wober
| 20:09 poniedziałek, 27 czerwca 2011 | linkuj Gryf będziesz bogaty bo nie poznałem :)
kfiatek13m
| 19:37 poniedziałek, 27 czerwca 2011 | linkuj Jest moc :)
Gryf
| 19:32 poniedziałek, 27 czerwca 2011 | linkuj Pewnie byłeś zaskoczony, co za idiota wychylał się z samochodu i próbował coś wykrzykiwać z ustami pełnymi drugiego śniadania. Chciałem Ci podopingować, żeby ci się raźniej podjeżdżało pod tą górkę przed Krzypnicą :)
wober
| 17:34 poniedziałek, 27 czerwca 2011 | linkuj Fajną mam grupę. Jadę z Pawłem Franzem z którym jechaliśmy sporo w Trzebnicy :) Jest jeszcze z 3 ancymonków do jazdy ale inna kategoria więc może będzie ok.
Virenque
| 16:56 poniedziałek, 27 czerwca 2011 | linkuj Widzę, że moc jest, będzie też pudło :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!