Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wober z miasteczka Stettin/Szczecin. Mam przejechane 67526.71 kilometrów na szosie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.04 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda w Szczecinie
free counters

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
40.78 km
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

MTB

Niedziela, 18 września 2011 · dodano: 18.09.2011 | Komentarze 7

Pogoda pod psem. Dzisiaj wybrałem się z Tobim do Puszczy. Był czarny szlak i jakieś tam kręcenie się po ścieżkach. Spokojne tempo to co czego oczekiwałem po wczorajszym. Trochę nas zlało deszczem, pochlapało błotem po mordach ale to jest żywioł w lesie. W sumie nawet się nie wywaliłem co uważam za sukces :)
Dzięki Tob za wypad i mam nadzieję że nie ostatni :)

haaahhaahah sikamm © wober


maseczka błotna :P © wober


błoto, błoto, błoto :S © wober



Komentarze
kfiatek13m
| 21:41 niedziela, 18 września 2011 | linkuj Następnym razem pożyczam MTB i jadę z Wami :D Też chcę maseczkę błotną ;)
wober
| 20:18 niedziela, 18 września 2011 | linkuj Axis bo na kudłach to tak wygląda jak byś nie wiadomo po czym jechał bo jest się na czym zatrzymać a ja się przy deszczu oczyszczam samoczynnie dzięki gładkiej nóżce :D

No jaja są jak chuj w tym MTB, nie trening a śmiech i zabawa:D


Adam, niech zgadnę teren czy rower :)?
maccacus
| 18:24 niedziela, 18 września 2011 | linkuj Pierwsze foto: znajdź element nie pasujący do całości ;P
Virenque
| 17:41 niedziela, 18 września 2011 | linkuj Coś czuję że dla Ciebie to nie trening tylko masa zabawy, też muszę sobie coś takiego zafundować:D
axis
| 15:22 niedziela, 18 września 2011 | linkuj Haha, taki czysty to dzisiaj u nas nie był nikt... dla porównania:
http://img809.imageshack.us/img809/6796/imag0299n.jpg
:D
sargath
| 15:06 niedziela, 18 września 2011 | linkuj heheheh to się nie spotkali my, ja byłem od 10 do 14 na szlaku, ale, aż na Binowo nie dojechaliśmy, a upierdzielni bylismy bardziej od Ciebie :))))
kris91
| 12:47 niedziela, 18 września 2011 | linkuj Do twarzy Ci w kropkach :D
Eyy.. A u nas cieplutko fajnie i lazurowe niebo :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!