Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wober z miasteczka Stettin/Szczecin. Mam przejechane 67526.71 kilometrów na szosie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.04 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda w Szczecinie
free counters

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
77.68 km
02:15 h 34.52 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

INM

Poniedziałek, 6 lutego 2012 · dodano: 06.02.2012 | Komentarze 10

Miałem wyjść na dwór ale rano okazało się że termometr pokazywał -24 stopnie. Posmutniałem i trzeba było zrobić siłę w domu. No cóż, jak jest zima musi być zimno ;)

Włączyłem sobie TdF z etapem 19 gdzie to Voeckler bidulek tracił zółtą koszulkę i motywowałem się jego porażką. Koleś mega okazywał emocje :D

ps. Szkoda też zmian w Maratonach w 2012 roku. Losowanie grup to jakaś masakra. Kto to wymyślił chyba czyha na zmniejszenie frekwencji na tym cylku. Podjęli taką decyzję bez społecznej dyskusji, jak ACTA



Komentarze
wober
| 11:03 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj Bartek, mam zamiar pojeździć w mastersach w tym roku. bardziej dla przetarcia niz dla wyniku. Dystanse sa sprinterskie a ja wole min 150km ;]

Adam, mam nadzieje że niektórzy orgowie nie zastosują takiego rozwiązania. Podobno będzie można pojechać w ekipie ale nie ma punktacji do PP. Ja na to nie liczę więc chyba damy radę.

Mikołaj ale roadmaraton jest za daleko :(
Te maratony koło mnie były spoko i można było się prawie pościgać ;]
Virenque
| 07:05 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj Dobrze, że jest jeszcze roadmaraton - tam się można chociaż pościgać :) No ale jakby nie patrzeć dla ludzi, którzy nie mają żadnych znajomych to jest sprawiedliwsze LOL
maccacus
| 21:18 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj Zajebiście... Szkoda bo już zaczynałem się wkręcać w maratony z a tu taką lipę odwalili. Komedia jakaś.
szatan21292
| 21:01 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj Wober w takim razie zapraszamy na mastersów jak na maratonach robi się taka hujnia :)
wober
| 21:00 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj woody, dałem radę bo dziś sporo ćwiczeń to czas leci jak z bicza strzelił.

Adaś zgadza się, nie będzie już deklaracji czasów. Każdy będzie losował sobie w dzień startu grupy i walczył z jazdą na czas. Tak czuję. Chyba że trochę szczęścia pozwoli na wylosowanie kogoś mocnego.
woody
| 20:59 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj czyli po prostu na maratony bedziemy jezdzić żeby się spotkać pyknąć traskę później połoweczkę, grilik. Bo po co się spinać skoro nie wiadomo z kim się bedzie jechało
maccacus
| 20:39 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj Odnośnie maratonów: to już nawet nie będzie selekcji grup pod względem deklarowanego czasu przejazdu?
woody
| 20:23 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj Jak ty dałeś rade 2:15 na tym trenaerze przejechac??? ja to po godzinie mam dosc
wober
| 18:53 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj No niestety nie pierdykłem, w sumie tak mnie emocje nie doświadczyły. Ja byłem w ucieczce :)
WuJekG
| 17:18 poniedziałek, 6 lutego 2012 | linkuj A rzucałeś bidonem jak Thomas?? :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!