Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wober z miasteczka Stettin/Szczecin. Mam przejechane 67526.71 kilometrów na szosie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.04 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda w Szczecinie
free counters

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
85.44 km
02:31 h 33.95 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Tempo

Sobota, 11 lutego 2012 · dodano: 11.02.2012 | Komentarze 11

Rozgrzewka a potem typowe tempo 60 minut aby wzmocnić wytrzymałość w górnych strefach tlenowych. Do tego zmiany jazdy siedząc, stojąc (4 serie) i imitowanie podjazdów (6 serii)
Chyba najlepszy trening. Samopoczucie wyśmienite.

hop hop hop ;) © wober



Komentarze
wober
| 11:05 poniedziałek, 13 lutego 2012 | linkuj noooo tak!!! po cos jeździć w spalinach na szosie. Dbam o zdrowie i auto mnie nie skasuje. Same plusy ;]
szatan21292
| 10:16 poniedziałek, 13 lutego 2012 | linkuj Wober, w sezonie też będziesz się ścigał na trenażerze ? :)
kfiatek13m
| 21:45 niedziela, 12 lutego 2012 | linkuj Mocno było :)
wober
| 17:11 niedziela, 12 lutego 2012 | linkuj Kris jade w koszulce bo mniej kapie na ziemię. Wiatrak to nie dla mnie, wole się pocić niż żeby mnie zawiało i choróbsko gotowe.
kris91
| 12:47 niedziela, 12 lutego 2012 | linkuj Ty zły trenażerowy chłopaku ! :D
Wober - zdejmij sobie tą potówkę może.. Ja jeżdżę bez i jest super + dobrze zainwestować w wiatrak bo nie widzę w pobliżu ? :p

Ręczniczek obowiązkowo ^^
wober
| 20:57 sobota, 11 lutego 2012 | linkuj hahahaha Adam ale tania prowokacja :D
Jak ja się męczyłem na dworze to ty spiningowaleś :)

ps. walczę żeby Mikołajowi koło trzymać ;)
Virenque
| 19:47 sobota, 11 lutego 2012 | linkuj No i to się nazywa konkretny trening :)
widmo
| 19:44 sobota, 11 lutego 2012 | linkuj Ostro dałeś :)
rtut
| 19:28 sobota, 11 lutego 2012 | linkuj A fu ... dyskwalifikacja za takie działania i to trener. Ciekawe czy abonament płaci:P
tomski
| 18:22 sobota, 11 lutego 2012 | linkuj dodawaniu kilometrów z trenażera mówimy stanowcze nie :)
maccacus
| 17:49 sobota, 11 lutego 2012 | linkuj Nie liczy sie! Ja dzisiaj męczyłem się 1,5h na mrozie a Ty zrobiłeś tyle kilometrów przed tv domowym zaciszu i mnie przebiłeś w statystykach!!!! Trenażerowiec! ptfu! Na stos z nim!

:P:P:P:P:P:P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!