Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wober z miasteczka Stettin/Szczecin. Mam przejechane 67526.71 kilometrów na szosie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.04 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda w Szczecinie
free counters

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
181.45 km
05:51 h 31.02 km/h:
Maks. pr.:48.70 km/h
Temperatura:23.3
HR max:178 ( 92%)
HR avg:140 ( 72%)
Podjazdy:878 m
Kalorie: 3604 kcal

Tour de Schwedt

Sobota, 9 czerwca 2012 · dodano: 09.06.2012 | Komentarze 2

Dzisiaj zapowiadał się dłuuuugi dystans. Chłopaki mieli trochę inne plany na dziś ale Bodi na szczęście nie odmówił. Zadzwonił jeszcze rano żeby potwierdzić czy jadę skoro inni odpuścili. No Robercie musisz wiedzieć że jak Wober wymyśli trasę to zawsze pojedzie ;)

O 9 ruszyliśmy z Głębokiego. Przez Lubieszyn przebiliśmy się na Niemcy i śmignęliśmy do Mescherin. Następnie wałem do Schwedt. Trochę nam wiało od początku w ryja ale to była dobra nowina bo wracać mieliśmy z wiatrem bocznym sprzyjającym. Tempo do Schwedt czyli u mnie jakieś 100km poszło spokojnie na pogaduchach. Z reszta nie ma co się szarpać we dwójkę z wiatrem. W Krajniku zrobiliśmy przerwę na "papu" i zatankowanie zbiorników. I zaczęło się prawdziwe kręcenie. Szło ładnie, pod górki bez oszczędzania się. Tempo wyścigowe poszło aż do Szczecina czyli jakieś 50km. Potem w Zdrojach rozjechaliśmy się w swoje strony. Dzięki brachu za kręcenie i oby częściej :)
Mam nadzieje że tereny ci się spodobały i koniecznie musimy na Cedynię uderzyć i te górki w drugą stronę zajeb@# bo są lepsze :D

Dojechałem do domu, zjadłem i pocisnąłem na szczęście z wiatrem do Stargardu. Teraz odpoczynek na zgrupowaniu :)

ps. niezły wzrost wysokości nam wyszedł :)

ps. Zbyszek jedziesz jutro z nami na lekkie kręcenie z ranka ?:)

Kategoria Szosa



Komentarze
Bodi-removed
| 16:30 sobota, 9 czerwca 2012 | linkuj ...dzięki za Tour,faktycznie przewyższenie spore a i tereny w porządku.Możemy uderzyć kiedyś z drugiej strony.Dzięki jeszcze raz za wspólny wyjazd i do miłego.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!