Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wober z miasteczka Stettin/Szczecin. Mam przejechane 67526.71 kilometrów na szosie. Jeżdżę z prędkością średnią 28.04 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Pogoda w Szczecinie
free counters

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2010

Dystans całkowity:1157.76 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:33:47
Średnia prędkość:31.83 km/h
Maksymalna prędkość:82.72 km/h
Suma podjazdów:6935 m
Maks. tętno maksymalne:190 (98 %)
Maks. tętno średnie:168 (87 %)
Suma kalorii:24380 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:68.10 km i 2h 24m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
57.22 km
01:47 h 32.09 km/h:
Maks. pr.:51.31 km/h
Temperatura:12.0
HR max:165 ( 85%)
HR avg:139 ( 72%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: 1199 kcal
Rower:

Trening o wschodzie słońca

Środa, 8 września 2010 · dodano: 08.09.2010 | Komentarze 11

Poranne wstawanie nie jest moją mocna stroną. Dziś z opóźnieniem wyjechałem z domu ale plan wykonany (dzięki "zegarynce" ;P)
Po weekendowym mocniejszym pedałowaniu dziś bardziej niż na łeb na szyje postanowiłem rozjeździć moje obolałe nogi.
Bez ciśnienia standardową drogą. Razem ze mną na trening wybrał się kolega wiatr. Jakoś go nie lubię i jazda z nim jest trochę demotywująca ;)
Rower działa całkiem fajnie (dzięki Tomku za pomoc!!!). Zmiany zaszły w najważniejszych punktach: korba, kaseta, klamkomanetki (wszystko Ultegra 6700), kierownica Carbon Ergo i owijka fizika oraz opony Schwalbe Ultremo.
Trochę kasy poszło ale będzie pod nową ramę na którą bacznie poluje.....
Teraz trzeba iśc i wysiedzieć 8h w robocie ;/

ps. byle do piątku, byle do piątku..........

Okolice Żelisławca z rana wygladają tak... © wober


A rower wygląda tak....... (muszę się o lepszą fotkę postarać ;))

Trek SLR 1500 © wober
Kategoria Puszcza Bukowa, Szosa


Dane wyjazdu:
102.11 km
02:58 h 34.42 km/h:
Maks. pr.:56.77 km/h
Temperatura:
HR max:183 ( 94%)
HR avg:147 ( 76%)
Podjazdy:217 m
Kalorie: 2599 kcal
Rower:

Trening z przygodami

Niedziela, 5 września 2010 · dodano: 05.09.2010 | Komentarze 5

Dziś znowu odwiedziłem chłopaków na "Głębokim". Mocna ekipa zebrała się o 10 i w zdecydowanie mocniejszym składzie ruszyliśmy spokojnie na przejście graniczne w Buku. Tempo spokojne na rozgrzewkę i pogaduszki. Trochę porozmawiałem z Jackiem bo przeczuwałem, że dziś będzie ostrzej niż wczoraj. Kilku chłopaków zgadywało się na ataki. Pomyślałem no ładnie się wybrałem. Na szczęście miałem ze sobą mapę i spokojnie odnalazł bym się aby wrócić do domu. Kto przeczuwał dziś takie przygody w peletonie?
Ataki ruszyły na 25-tym kilometrze. Poszło dwóch chłopaków i mocno się rozciągnęło.
Spokojnie ruszyłem mocniej żeby nie znaleźć się na końcu i nie odpaść. Okazało się, że po tych zapędach zostaliśmy w mocnym 9-cio osobowym zespole (na początku było nas 17). Reszta chłopaków skróciła dystans a my przez nieznane mi szlaki kręciliśmy mocnym tempem. Dużo szarpania, ataków, trzeba było się ostro pilnować. Niektóre zaciągi ponad pięć dych, ale nikt nie zostaje. Tętno spokojne, każdy równo pracuje dając zmiany. Jadąc na "około" doganiamy kolegów któzy skrócili trasę i znajomymi mi drogami zmierzamy do Ahlbeck. Po drodze idą 4 gumy w peletnie który łączy się z resztą. Częśc odbija na Dobieszczyn a my dalej przez Hintersee jedziemy na pętle w Ahlbeck. Na powrocie łapie gumę kolejny kolega i niebawem ....... ja ;/
Jakieś chujo** te dętki dwa kapcie z rzędu to lekka przesada. Lekko centruje mi się koło więc po zmianie jadę spokojnie swoim tempem na Głębokie skąd zabiera mnie mój (nie)zawdony assistance ;)

Nogi mocno zakwaszone czas na regeneracje.

AVG CAD: 86


Dane wyjazdu:
37.22 km
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Dojazd na Głębokie i powrót z Ahlbeck

Niedziela, 5 września 2010 · dodano: 05.09.2010 | Komentarze 0

Dojazd na trening i spokojny powrót po zmianie dętki z Ahlbeck
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
84.22 km
02:21 h 35.84 km/h:
Maks. pr.:54.22 km/h
Temperatura:10.0
HR max:182 ( 94%)
HR avg:145 ( 75%)
Podjazdy:481 m
Kalorie: 2523 kcal
Rower:

Tour de Niemcy

Sobota, 4 września 2010 · dodano: 04.09.2010 | Komentarze 7

Jednak zdecydowałem się pojechać z koksami z Głębokiego na Niemcy. Po przyjeździe popaplałem trochę z Markiem i po dziesiątej ruszyliśmy spokojnym tempem na przejście w Buku. Nazbierało się towarzystwa ja naliczyłem 14 osób. Początek rozgrzewkowy bez szarpania. Mocniejsze tempo poszło już po Niemieckiej stronie. Zapomniałem jakie to oni mają asfalty.....marzenie ;)
Zmiany dosyć długie i dziwiło mnie po co się tak męczą koledzy jadąc tak długie zmiany. Kręciliśmy około czterech dych. Zastanawiałem się czy chłopaki mnie urwą ale okazało się że daje spokojnie radę. Przede mną kolega daje zmianę na ponad 45km/h przez około trzy kilometry, ja poprawiam jeszcze dwa i z grupki zostaje tylko sześć osób włącznie ze mną. Kręcimy dalej bez szarpania ciągle cztery dyszki. Zmiany krótsze, jedzie się fenomenalnie. Dobrze, że nikt nie szarpie nie ma ataków, po prostu dobry trening. Podałbym trasę ale znajomość moja zaczyna i kończy się na przejściu granicznym ;)
Będę na pewno odwiedzał "Głębokie" zdecydowanie częściej......

Na powrocie odpoczywam koło zamku wymieniając dętkę bo jakieś cholerstwo zepsuło mi rozjazd do domu ;)

AVG CAD: 88

Rozjazd koksów © wober
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
34.40 km
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Dojazd i powrót z Głębokiego

Sobota, 4 września 2010 · dodano: 04.09.2010 | Komentarze 1

Dojazd na trening.
Na powrocie zmiana dętki ;/
Kategoria Szosa


Dane wyjazdu:
62.14 km
01:56 h 32.14 km/h:
Maks. pr.:54.20 km/h
Temperatura:8.0
HR max:176 ( 91%)
HR avg:151 ( 78%)
Podjazdy:245 m
Kalorie: 1265 kcal
Rower:

Poranny trening

Piątek, 3 września 2010 · dodano: 03.09.2010 | Komentarze 3

Udało się wstać rano na trening. Pobudka o 5:45 szykowanie i wypad. Zimno rzeczywiście rano jest. Temperatura na liczniku 6.5 stopnia. Organizm prawidłowo zaczął funkcjonować dopiero po jakichś 10km. Pojechałem standardową trasą: Chlebowo, Gardno, Glinna, Dobropole, Puszcza Bukowa, Podjuchy.
Myślę, że coś z tego wstawiania jednak wyjdzie najtrudniej o 22 się położyć ;)

AVG CAD:91

poranne widoki za Chlebowem © wober


temperatura chwilę po 7 rano © wober
Kategoria Puszcza Bukowa, Szosa


Dane wyjazdu:
39.11 km
01:14 h 31.71 km/h:
Maks. pr.:49.77 km/h
Temperatura:15.0
HR max:177 ( 91%)
HR avg:139 ( 72%)
Podjazdy:124 m
Kalorie: 987 kcal
Rower:

Sprinty

Środa, 1 września 2010 · dodano: 01.09.2010 | Komentarze 4

Dziś spokojnie dotarłem na prosta do Chlebowa w celu dokonania kilku sprintów. Nogi po podjazdach trochę czuję ale trening trzeba zrobić.
6x80m sprint, 200m uspokojenie pulsu. Powrót już w mocnej szarówce.....
Od piątku postaram się przestawić na treningi z rana.

AVG CAD 89
MAX ALTI: 37
Kategoria Szosa